Jesienią, kiedy następuje doroczna śmierć natury, a świat staje się nagi, czarny i kanciasty, przychodzi smutek. Jesień to czas podły dla nas - Polaków. Intelekt nasz zatraca swą odporność zrodzoną z optymizmu wiosny, bujności lata i bogactwa okresu zbiorów. Nie ma już czego oczekiwać, oczekuje się jedynie mroku i zimna - wtedy oni uderzają.
Muzyka jest sztuką najbardziej demokratyczną.
Artyści na najwyższym szczeblu nadają barwę i wyraz epoce, w której żyją.
Sztuka to wieczne przezwyciężanie wszystkiego co niedołężne, ułomne i...
Tandeta musi z natury rzeczy znieprawiać i wykoślawiać wrodzone poczucie piękna.
Na każdym polu pracy społecznej idee reformatorskie wywołują z matematyczną...