Wielką sztuką nazywam sztukę, która zgodnie z hierarchią dzieła wciąga człowieka bez reszty.
Pewne dzieła są stworzone przez publiczność. Inne tworzą swoją publiczność.
Malarz nie maluje tego, co widział, lecz to, co ludzie będą oglądali.
By być szczęśliwym — brakuje nam tylko, abyśmy zdali sobie z tego sprawę.
Myśli i uczucia zupełnie nagie są, bezbronne jak nadzy ludzie. Trzeba je więc...