Kobieta rozumiejąca, to kosz na odpadki, który przyjmie pokornie każde okrucieństwo, to ciało ułomne brzemiennością, które jednak nie sprzeniewierzy się siewcy wiadomości złego i dobrego, to wargi muszli szepczące echem kojącego śpiewu.
Żadnego bohaterstwa nie da się zaplanować; może się ono jedynie przytrafić.
Gdyby bohaterowie mieli czas do umysłu, nie byłoby żadnego bohaterstwa.