Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadł wszelką wiedzę, i wiarę miał tak wielką, iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał - byłbym niczym. I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic mi nie pomoże. Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje /. . . /. .
Jedynym ryzykiem uprawiania seksu przed występem jest ryzyko afektowanego brzmienia.
Koncert miał dziwnie nieskładne brzmienie: wpierw grały zmysły, potem sumienie.
Koncert miał dziwnie nieskładne brzmienie: wpierw grały zmysły, potem sumienie.
Kocham - słówko to śle tysiąc brzmień i tęczową mgłą barwi jasny dzień.
Mądrości nie można przekazać. Wiedza, którą próbuje przekazać mędrzec, brzmi zawsze jak głupota.
Jak ci idzie? - zapytał ślepy chromego. - Jak widzisz - brzmiała odpowiedź.
Głupota —- to brzmi tłumnie.
Człowiek! [. . . ] to brzmi dumnie!
Najpiękniejsze słowo, jakie można powiedzieć Panu Bogu, brzmi tak.