Jest już jakoś tak na tym świecie, że niektórzy ludzie wymyślili, powiedzieli, napisali coś przed nami. Nie zawsze były to rzeczy dobre, potrzebne czy też chociażby prawdziwe. Jest już jakoś tak na tym świecie, że niektórzy ludzie nadal coś wymyślają, mówią lub piszą. Więc może należy się z tym zapoznać? Ot, choćby po to, aby stwierdzić czy warto było tracić czas na przeczytanie ich.
Świat dzieli się na dwie grupy ludzi: tych, którzy wierzą w rzeczy niewiarygodne i tych, którzy dokonują rzeczy nieprawdopodobnych.
W literaturze coś się jednak zmienia. Ludzie, którzy dziś piszą bestsellery, przed dwudziestu laty siedzieliby w więzieniu.
Należy swe szczęście dzielić, by je pomnożyć.
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli.
Wydaje się, że szczęście jest po to, by je dzielić.
Smutek potrafi zatroszczyć się sam o siebie, lecz by naprawdę się cieszyć, trzeba mieć kogoś, z kim się można podzielić radością.
Dla kobiety, jak powiedzieliśmy, umiejętne rozwijanie zainteresowań w dzieciństwie ma szczególne znaczenie. Właśnie ze względu na jej właściwości biologiczne. W razie braku zainteresowań, kobieta nie tylko ciężej znosi okres przekwitania, ale i starość; nuda, jaka towarzyszy człowiekowi nie mającemu o co prócz spraw codziennych zaczepić myśli, sprzyja rozmaitym wypaczeniom psychicznym.
Dzięki przyjacielowi życie jest mocniejsze, pełniejsze, jest w nim więcej piękna, i nieważne, czy jesteście blisko, czy daleko. Jeśli jesteście blisko, to wspaniale. A jeśli dzieli was odległość, to i tak często o nim myślisz: zastanawiasz się, co porabia, czytasz listy, piszesz - dzielisz się życiem i doświadczeniami, służysz, szanujesz, adorujesz i kochasz.
Przyjaźń pomnaża to, co w życiu dobre, a dzieli to, co złe. Jest jedynym lekarstwem na nieszczęście i wytchnieniem dusz.
Gdy stracisz, co Ci fortuna udzieli, dopiero poznasz czy masz przyjaciół.
Jeśli masz wspaniałych przyjaciół poświęć czas żeby wiedzieli jacy są wspaniali.
Nic na świecie nie wymaga takiej obrony jak prawda. Nic w ciągu wieków nie doznało tylu gwałtów. I nic nie dzieliło tak ludzi jak ten gwałt.
Każda praca jest możliwa do wykonania jeśli podzielić ją na małe odcinki.
Myślę, że kolektywizacja była krokiem fałszywym, nieudanym, i że do tego błędu nie wolno się było przyznać. Aby ukryć to niepowodzenie, musiano za pomocą wszelkich środków zastraszenia oduczyć ludzi samodzielnego myślenia, zmusić ich, by widzieli rzeczy nie istniejące i udowadniali nieprawdziwe teorie. Stąd bezprzykładne okrucieństwo jeżowszczyzny, ogłoszenie konstytucji, która nigdy nie miała być przestrzegana, wprowadzenie wyborów nie dających możliwości wyboru.