Sława zdobyta intelektualnymi zasługami rozpływa się dziwnie szybko przy osobistym poznaniu jej nosicieli.
Prawda jest dziwniejsza od fikcji, a to dlatego, że fikcja musi być prawdopodobna. Prawda - nie.
Koncert miał dziwnie nieskładne brzmienie: wpierw grały zmysły, potem sumienie.
Koncert miał dziwnie nieskładne brzmienie: wpierw grały zmysły, potem sumienie.
Lenistwo przywdziewa najdziwniejsze maski. Niekiedy przybiera nawet postać pracowitości.