Gimnastyka to bzdura. Zdrowi jej nie potrzebują, a dla chorych jest niewskazana.
W naszej epoce, epoce potęgi atomowej, byłoby nonsensem uważać wojnę za odpowiedni środek przywrócenia naruszonych praw.
Artyści na najwyższym szczeblu nadają barwę i wyraz epoce, w której żyją.