Losowy cytat

Lustro służy tylko próżności mężczyzny; kobieta potrzebuje go, by upewnić się o swej osobowości.

Znalezione dla frazy: jedno w bazie cytatów 71

Kto wygłasza kłamstwo, rzadko spostrzega, jak ciężkie brzemię na siebie wkłada: żeby jedno kłamstwo obronić, musi wynaleźć dwadzieścia innych.

Bo każdy człowiek ma trzy życia w sobie jedno, po którym płacze, drugie w którym żyje i stęka, trzecie, którego się spodziewa.

Ten kto żyje swoją Własną Legendą wie to wszystko, co wiedzieć powinien. I tylko jedno może unicestwić jego marzenie - strach przed porażką.

Nadanie sensu życiu może doprowadzić do szaleństwa, ale życie bez sensu jest torturą niepokoju i próżnych pragnień, jest łodzią pragnącą morza i jednocześnie obawiającą się go.

Konserwatysta winien być tym, który potrafi przetrwać wieki w oczekiwaniu nagłych narodu zmartwychwstań i lata tęsknić do górnej pobudki zwycięstwa; stać przy na pół zdeptanych już sztandarach i prężyć drzewca ich w niebo z ostatecznego zdawałoby się upadku, umieć jednodniowym zwycięzcom rzucić się dla światła.

Zło niewątpliwie jest tylko jedno: krzywda bliźniego. Człowiek - jest to rzecz święta, której krzywdzić nikomu nie wolno.

Zło niewątpliwie jest tylko jedno: krzywda bliźniego. Człowiek - jest to rzecz święta, której krzywdzić nikomu nie wolno.

Krańcowa wolność prowadzi narody i jednostki do skrajnego niewolnictwa.

Wolność to tylko jeszcze jedno słowo dla tych, którzy nie mają już nic do stracenia.

Uśmiech jest najprawdziwszym, kiedy jednocześnie uśmiechają się oczy.

Talent był i pozostanie darem, za który odpowiadają wszyscy, choć otrzymuje go tylko jednostka.

Największy to talent i najważniejsza umiejętność — nie używać dwóch stów tam, gdzie wystarczy jedno.

Świat dzisiejszy jest tak urządzony, że nawet przy najlepszej woli otoczenia dokonuje się bezimienna zbrodnia na każdej jednostce. Nikt nie winien i winni są wszyscy. Dzieje się wciąż to samo, co w ścisku podczas pożaru.

Trzeba oderwać się od szumów świata i wniknąć w samego siebie. Oto jestem: moje ramię, moja dłoń, moje palce, mój paznokieć. Cząstka mojego ciała, które stanowi harmonijną jedność. Ta jedność nie kończy się obrysem kształtu: tworzę wspólnotę z kamieniem, na którym siedzę, z trawą, której dotykam, z powietrzem wypełniającym mi płuca, z pejzażem wokół. Jestem sobą i jednocześnie drzewem, słońcem, ptakiem, ziemią. Ja, składnik nieogarnionej, pulsującej, doskonałej natury.

Nie można mieć nadziei na skierowanie świata ku lepszym drogom, o ile się jednostek nie skieruje ku lepszemu.