Filozofia zawarta jest w tej wielkiej księdze, którą mamy przed oczami - mam na myśli wszechświat - ale nie uda się nam jej zrozumieć, dopóki nie poznamy właściwego języka i symboli, jakimi ją napisano.

Człowiek jest językiem Boga.

Człowiek rozumny jest rządcą języka. Bez woli jego nic z ust nie wynika.

Jest to cnota nad cnotami trzymać język za zębami; z jednym to by łatwo było, ale gdy przy teraźniejszej oświacie ludzie po kilka języków posiadają, to trochę za trudno.

Sny są językiem Boga. Gdy Bóg przemawia językiem świata, mogę odgadnąć ich znaczenie. Jeśli zaś mówi językiem twojej duszy, to tylko ty jeden możesz je zrozumieć.