Śmierć nas nic nie obchodzi, bo zło i dobro jest tylko tam, gdzie można coś odczuwać zmysłami, śmierć zaś jest końcem zmysłowego odczuwania.
Niezawodnym końcem wszelkiego bólu i wszelkiej wrażliwości na ból jest śmierć.
Czyż to mało znaczy cieszyć się słońcem, radośnie powitać wiosnę, kochać, zamyślić się, związać koniec z końcem?
Mam wrażenie, że to hasło obrony Polski jest jak gdyby potężnym łańcuchem, który jest jednym końcem przytwierdzony do Polski. Chodzi o to, ażeby jak najwięcej dłoni chwyciło za łańcuch, trzeba go sobie przerzucić przez ramię i ciągnąć, ciągnąć, chociażby w krzyżach trzeszczało. Aby Polskę pociągnąć wyżej.
Znajomość ludzkiej natury powinna być początkiem i końcem wykształcenia każdego polityka.
Koniec końcem, żaden ultra-czerwony promień nie zwycięży dolara.
Czyż to mało znaczy cieszyć się słońcem, radośnie powitać wiosnę, kochać, zamyślić się, związać koniec z końcem?
Niezawodnym końcem wszelkiego bólu i wszelkiej wrażliwości na ból jest śmierć.