Nie lubię sprawiedliwych, którzy nie padają, nie potykają się. Ich cnota jest martwa i mało warta. Nie poznali piękna życia.
Mówią, że się zgadzają. Nie lubię przeciwników, których nigdy nie ma w domu.
Lubię znać prawdę, nawet jeśli jest bolesna, sama przyznasz, że lepiej wiedzieć o sobie całą prawdę.
Myślenie - to lubieżność wielkiego ducha.
Mówią, że się zgadzają. Nie lubię przeciwników, których nigdy nie ma w domu.
Mężczyzna czuje się siedem lat starszy w dzień po ślubie.
Głupota głęboka przybiera nieraz ton dramatyczny, aby ogłosić światu jego najulubieńsze brednie. I takim jest dobrze.