Mężczyźni po czterdziestce: chłopcy zawałowcy.
Kobieta zakochana w wybitnym mężczyźnie traci poczucie swojej wartości, mężczyzna uświadamia sobie swoją wartość przez miłość szlachetnej kobiety.
Boże! Jak ci mężczyźni są zarozumiali. Skoro tylko któremuś naznaczy kobieta rendez-vous, zaraz mu się zdaje, że jest w nim zakochana.
Mężczyźni w swojej wielkiej zarozumiałości nie są w stanie zrozumieć, że kobiecie nie każdy z nich odpowiada. W odmowie zbliżenia szukają jakichś specjalnych powodów.
Kobiety bez towarzystwa mężczyzn więdną, a mężczyźni bez kobiet głupieją.
Mężczyźni to taki rodzaj myśliwych, którzy przygotowywują przynętę, zakładają sidła, a potem sami w nie wpadają - z kobietami.
Gdyby mężczyźni żenili się z kobietami, na które zasługują, mieliby bardzo ciężkie życie.
Mężczyźni lubią grać mocnych za dnia, by w nocy chronić się w ramionach słabych kobiet.
Mężczyźni, którzy zupełnie nie potrafią być wierni, są przynajmniej wierni sobie.
Nie ma kobiet niezrozumianych, są tylko mężczyźni niedomyślni.
Kobiety lubią siłę, ale jej nie naśladują; mężczyźni zaś - delikatność, ale jej nie odwzajemniają.
Komplikacje miłosne znają właściwie tylko mężczyźni: kobieta gardzi tymi, którzy je mają.
Mężczyźni uwielbiają czuć swoją przewagę, nie zdając sobie sprawy, iż w większości przypadków zachowują się w sposób całkowicie przewidywalny.
Istnieją mężczyźni, którzy noszą brodę, aby ich nigdy nie poznała żona.
Mężczyźnie nie może stać się nic złego, gdy wokół niego są kobiety.