Moje pisma zrozumieją lepiej ci, co nadejdą po mojej śmierci.
Przyjaciele na tysiące sposobów potrafią przekształcić moje ograniczenia w atuty i sprawiać, że pogodna i szczęśliwa wychodzę z cienia mojej ułomności.
Dla miłości mojej nie ma gór nieprzebytych. Miłość moja pójdzie za tobą przez góry i morza, zdepcze wszystkie przeszkody i ogarnie cię takim płomieniem, iż się w nim twoje dumne serce roztopi i zleje z moim.
Często cytuję samą siebie. Dodaje to pieprzu mojej konwersacji.