Śmierć, kiedy śpisz przychodzi. A śnić będziesz, ze wcale nie trzeba oddychać, że cisza bez oddechu to niezła muzyka, jesteś mały jak iskra i gaśniesz do taktu. Śmierć tylko taka. Bólu więcej miałeś trzymając różę w ręce i większe czułeś przerażenie widząc, że płatek spadł na ziemię. Świat tylko taki. Tylko tak żyć. I umierać tylko tyle. A wszystko inne - jest jak Bach chwilowo grany na pile.
Starość jest okresem, gdy kończą się obowiązki, gdy kończą się rozterki miłosne i światopoglądowe, gdy kończy się walka i można w spokoju konsumować przyzwoicie przebyte życie. I można tak jak za młodu cieszyć się wiosną, słońcem, zapachem kwitnącego bzu i muzyką, i widokiem tych, których się kocha.
Trudno określić, ile muzyka, w samotności i nieszczęściu przynosi ulgi, ani też przed ilu pokusami może ustrzec w pomyślności.
Muzyka wpływa na uszlachetnienie obyczajów.
Muzyka budzi w sercu pragnienie dobrych czynów.
Muzyka wyrasta z uczuć, ale nie może ich zastąpić.
Muzyka - kąpiel duszy.
Muzyka jest stenografią uczuć.
Muzyka — to początek i koniec wszelkiej mowy.
Melodia — jedyna forma muzyki; bez melodii muzyka niemożebna, a muzyka i melodia nierozłączne.
Dobra myśl bez panien, muzyka bez trunku, nauka bez dostatku - małej wagi
Muzyka to chińska łamigłówka, którą każdy rozwiązuje po swojemu i zawsze dobrze, bo jest bez rozwiązania.
Muzyka ziemska jest odbiciem muzyki sfer.
Muzyka to sztuka cieszenia się i smucenia bez powodu.
Muzyka jest sztuką najbardziej demokratyczną.