W życiu powszednim żyjemy zazwyczaj połową świadomości, połową możliwości. Tylko wyjątkowe chwile wyzwalają z nas pełnię. Poezja jest właśnie tym, co z siłą równą najwyższym uczuciom uwalnia nas od dręczącego poczucia niepełności. W jej blasku stajemy się nadzy, cali, niepodzielni.
Artyści na najwyższym szczeblu nadają barwę i wyraz epoce, w której żyją.
Sąd najwyższy to sąd własnego sumienia.
Przyjaciel to ktoś, kto zna twoje możliwości i pomaga ci rozwinąć je w najwyższym stopniu. Zna on także twoje ograniczenia i ostrzega Cię przed różnymi przedsięwzięciami.
Wielkość człowieka objawia się nie wtedy, kiedy wszystko idzie dobrze, ale w nieudanych próbach, rozczarowaniach, smutku. Bo tylko kiedy byłeś na dnie najgłębszej otchłani, możesz docenić wspaniałość najwyższych szczytów.
Dobro ludu najwyższym prawem.