Każdy naród by zginął, gdyby przerwał pracę.
My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedyna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna: tą rzeczą jest honor.
Polacy są narodem idiotów.
Polska Winkelriedem narodów!
Polacy mimo męstwa - naród płochy, wytrwałości nie ma, zabawę woli niż pracę. Fantazji dużo, ale gdy się na słowa wyczerpią, do czynu ochoty i siły brak.
Gdyby narody wiedziały, jak okrutne mogą być ich rządy w imię tak zwanej racji stanu, nie zostawiałyby rządom swoim tyle swobody.
Co jednoczyło epokę, co sprawiło, że wiek dziewiętnasty stał się jednym rozdziałem historii? Narodziny myśli socjalistycznej. Wybuchały rewolucje, ofiarni młodzi ludzie walczyli na barykadach. Publicyści łamali sobie głowy, jak okiełznać zwierzęcy bezwstyd pieniądza, podźwignąć i obronić godność ludzką biedaka. Pojawił się marksizm. Wskazał korzenie zła i środki lecznicze. Stał się potężną siłą stulecia. Stolicą.
Wszystko się sprowadza do pytania, czy państwo zechce nareszcie zrozumieć, że naród żyje w rzeczywistości wspaniałym życiem tylko wtedy, gdy ma intensywne życie urojone.
Narody nie mają uczuć, tylko interesy.
Każdy socjalizm ma tendencję do przejścia w narodowy socjalizm.
Dziejowe konieczności są jasne tylko dla niewielu ludzi. Jest niezwykle wielkim szczęściem dla narodu, jeśli ci właśnie ludzie mogą stanowić o dziejach...
...Wkrótce wyrośniemy także z wojen, które są w gruncie rzeczy pojedynkami narodów... gwałt rodzi tylko nowe gwałty ze strony człowieka, na którym został popełniony; Miłość natomiast rodzi miłość...
Przeklęci spekulanci inflacyjni — to wszy, które obłażą każdy naród w chwilach spadku waluty.
Konserwatysta winien być tym, który potrafi przetrwać wieki w oczekiwaniu nagłych narodu zmartwychwstań i lata tęsknić do górnej pobudki zwycięstwa; stać przy na pół zdeptanych już sztandarach i prężyć drzewca ich w niebo z ostatecznego zdawałoby się upadku, umieć jednodniowym zwycięzcom rzucić się dla światła.
Jeszcze Polska nie umarła, kiedy my żyjemy. Co nam obca moc wydarła, Szablą odbierzemy. Marsz, marsz, Dąbrowski, Do Polski z ziemi włoskiej. Za twoim przewodem Złączem się z narodem.