Władza to nie parasol, który stawia się w kącie, gdy deszcz przestał padać.
Prawdziwa władza stara się o to, by nie wpadać w oczy.
Wierzyć znaczy często: zamknąć oczy i padać.
Kochać i tracić, pragnąć i żałować: Padać boleśnie i znów się podnosić: Krzyczeć tęsknocie "precz" i błagać "prowadź" - Oto jest życie: nic, a jakże dosyć.
Domy mogą płonąć, majątki popadać w ruinę, ojcowie wracać z podróży, cesarstwa walić się, choroby pustoszyć miasto, a miłość młodej dziewczyny nie przerywa swego lotu.
Gdyby można było wpadać w ramiona kobiet, nie wpadając w ich ręce!