Czas wszystko odkryje, czas złym jest powiernikiem.
Człowiek dobre wypowiada słowa, ale nie zawsze ten, kto dobre powiedział słowo, jest cnotliwy.
Cierpliwość i opanowanie pozwalają zachować odpowiednią perspektywę.
Najpiękniejsze słowo, jakie można powiedzieć Panu Bogu, brzmi tak.
Moje serce obawia się cierpień - Powiedz mu, że strach przed cierpieniem jest straszniejszy niż samo cierpienie, I że żadne serce nie cierpiało nigdy, gdy sięgało po swoje marzenia, bo każda chwila poszukiwań jest chwilą spotkania z Bogiem i Wiecznością.
Rozmawiano o istnieniu Boga. Powiedziałem: „Oto dowód w dwóch słowach: skoro istnieje skutek, istnieje i przyczyna."
Ktoś powiedział, że Bóg przykłada się tylko do zachowania gatunku, a nie jednostek.
Jako ksiądz żyję w dwóch światach: zewnętrznym - mediów, które mówią o zarażonym, nieprawdziwym, okropnym świecie ludzkich grzechów, i wewnętrznym - ludzkich wyznań, spowiedzi. Wiem, że jeśli nawet człowiek odchodzi od Boga - męczy się. Jest krzyż wiary i niewiary.
Dzięki spowiedzi jest w nas Bóg, który musiał odejść, gdy był grzech. Bóg wraca w każdej spowiedzi, w każdym akcie miłości.
Modlić się to próbować uświadomić sobie obecność Boga i z tą świadomością dać Mu odpowiedź. To próba wzniesienia umysłu i serca do Boga.
Gdy widzimy, co ludzie wyprawiają z Kościołem, z Chrystusem żyjącym w Eucharystii, ze Mszą świętą, Ewangelią, Krzyżem, mówimy, że Bóg był bardzo odważny, powierzając to wszystko ludziom.
Do powyższego: niestety, to samo można powiedzieć o biedzie.