Formuła sztuki nowoczesnej stała się bardzo prosta: prowokacja plus reklama.
Ktoś powiedział, że kochanie się jest teraz nieomal tak trudne echnicznie jak pilotowanie helikoptera. Tymczasem pilotowanie helikoptera jest nieco łatwiejsze, bo drążki sterownicze nie wiotczeją nagle w najmniej spodziewanym momencie.