O wolności! Jakież zbrodnie popełnia się w twoim imieniu!
Świat dzisiejszy jest tak urządzony, że nawet przy najlepszej woli otoczenia dokonuje się bezimienna zbrodnia na każdej jednostce. Nikt nie winien i winni są wszyscy. Dzieje się wciąż to samo, co w ścisku podczas pożaru.
Historia wielkich wydarzeń na tym świecie zaledwie jest historią jego zbrodni.
Świat waha się między wojną a pokojem i przyszłość zależy, być może, od jakiegoś drobiazgu; zbrodnią byłoby nie próbować wszystkiego, co mogłoby zapewnić spokój.
Finanse to podstawa wszystkiego. Polityki, wojny, małżeństwa, zbrodni, cudzołóstwa. Wszystko, co istnieje na świecie, ma jakiś związek z pieniędzmi. Nawet religia. Ksiądz musi kupić sobie chleb i wino, a przestępca broń i samolot...
Jakaż to cudowna rzecz, młodość! Ale co to za zbrodnia pozwolić ją marnować młodym!
Dla kobiet miłość jest odpustem zupełnym; mężczyzna prawdziwie kochający może popełniać zbrodnie, a będzie zawsze jak śnieg biały w oczach tej, którą kocha, jeżeli kocha gorąco.
Kiedy kobieta kocha, przebacza wszystko, nawet zbrodnie: kiedy nie kocha, nie przebacza niczego, nawet cnót.
Kobieta bada ukochanego mężczyznę jak sędzia zbrodniarza.
Kobieta bada ukochanego mężczyznę, jak sędzia zbrodniarza.
Dla kobiet miłość jest odpustem zupełnym; mężczyzna prawdziwie kochający może popełniać zbrodnie, a będzie zawsze jak śnieg biały w oczach tej, którą kocha, jeżeli kocha gorąco.
Kobieta pisząca popełnia dwie zbrodnie: zwiększa ilość książek i zmniejsza ilość kobiet.
Głupota jest siostrą zbrodni.
Głupota jest matką zbrodni. Ale ojcowie są częstokroć genialni.
Cierpienie nie jest prawem natury, jest to czasami jej przywilej, bo w tajnikach dusz niektórych nadmiar boleści staje się kolebką geniuszu lub zbrodni.