Po roku milczenia zapominamy gadania a przyswajamy sobie mówienie.
Mówienie prawdy jest bolesne. Lecz być zmuszonym do kłamstwa, jest czymś o wiele gorszym.
Mówienie zawsze szkodzi: przed jedzeniem psuje apetyt, po jedzeniu - trawienie.
Mówienie prawdy jest bolesne. Lecz być zmuszonym do kłamstwa, jest czymś o wiele gorszym.
Mówienie o własnych wadach już jest pocieszające.
W moralności, jak w sztuce, mówienie jest niczym, działanie wszystkim.