Kto chce żyć spokojnie w małżeństwie, niech się nie żeni.

Niech ma przyszła żona twoja skromność, do gospodarstwa domowego skłonność, o wielki świat niedbałość, niech twoją będzie nie tylko kochanką, ale przyjaciółką, a ty się najlepiej ożenisz.

Można czynić zło nie tylko swoim działaniem, ale także zaniechaniem działania.

Być może nie umiemy dobrze pracować czy handlować, ale bić się umiemy znakomicie. I niech inni o tym pamiętają. (w 600-lecie porażki Serbów na Kosowym Polu)

Kto pragnie pokoju, niech przygotowuje się do wojny.

Gdy będzie wam trudno, gdy będziecie w życiu przeżywać jakieś niepowodzenie czy zawód, niech myśl wasza biegnie ku Chrystusowi, który was miłuje, który jest wiernym towarzyszem i który pomaga przetrwać każdą trudność.

Gdy rzucisz swe spojrzenie na malutkiej róży kwiat, niech się spełnią Twe pragnienia, które kryją marzeń świat.

Przychodząc na świat płaczemy. Inni się śmieją. Umierając śmiejmy się, niech płaczą inni.

Niech żyje wesołość! Kto wie, czy świat potrwa jeszcze trzy tygodnie?

Czy warto się czymkolwiek przejmować? Niech świat zginie, jeśli ma na to ochotę.

Świat chce być oszukiwany, niechże więc będzie.

Można czynić zło nie tylko swoim działaniem, ale także zaniechaniem działania.

Od Jowisza niechaj zaczyna się dzieło. Pracujmy z Bogiem.

Śmierci! Otwórz swe wrota, okaż mi krztę litości. Niech wiatr połamie życia mego srebrne filary.

Nie ma nic smutniejszego i bardziej zniechęcającego niż szczęście, co przyszło za późno.