Rozum wznosi wokół siebie mury, serce je burzy.
Znosić zło jest sposobem, aby je zniszczyć.
Znosić zło jest sposobem, aby je zniszczyć.
Cierpliwość sprawia w nas, że z jej pomocą znosimy zło doznawane od innych, że chronimy się od niedobrego smutku.
Wolność boryka się z licznymi trudnościami, a demokracja nie jest doskonała, ale my nigdy nie musieliśmy wznosić muru, by zatrzymać naszych ludzi.
Wierzyć znaczy nie tylko wznosić oczy do Boga i uwielbiać Go; trzeba jeszcze umieć patrzeć na ziemię ludzkimi oczami Chrystusa.
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadł wszelką wiedzę, i wiarę miał tak wielką, iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał - byłbym niczym. I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic mi nie pomoże. Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje /. . . /. .
Szczęśliwy człowiek wznosi światło tam, gdzie panują ciemności.
Rozum wznosi wokół siebie mury, serce je burzy.
W afekcie radości widzimy wyraźnie czynnik łączący. Radość nie znosi odosobnienia. W jej przejawach dochodzi do głosu skłonność do współdziałania, do współobcowania i współradowania się. Sama już postawa jest łącząca, jest jakby wyciągnięciem ręki, ciepłem, które promieniuje na innych i podnosi ich na duchu. Wszystkie czynniki łączące zawarte są w tym afekcie.
Dla kobiety, jak powiedzieliśmy, umiejętne rozwijanie zainteresowań w dzieciństwie ma szczególne znaczenie. Właśnie ze względu na jej właściwości biologiczne. W razie braku zainteresowań, kobieta nie tylko ciężej znosi okres przekwitania, ale i starość; nuda, jaka towarzyszy człowiekowi nie mającemu o co prócz spraw codziennych zaczepić myśli, sprzyja rozmaitym wypaczeniom psychicznym.
Przyroda nie znosi kłamstwa.
Przyjaźń nie znosi oddalenia między ludźmi, gdyż jest długą grogą, którą muszą pokonać razem.
Optymistę spotyka w życiu tyle samo niepowodzeń i tragedii, co pesymistę, ale optymista znosi to lepiej.
Młodym jest się tak długo, jak długo można się uczyć, nabywać nowych przyzwyczajeń i znosić sprzeciwy.