Mężczyzna szuka wolności, kobieta - dobrych obyczajów.

Dwóch mężczyzn jest całkiem rozsądnych. Gdy tylko zjawi się koło nich piękna kobieta, zaraz mamy przed sobą dwóch błaznów.

Mężczyzna to czyn, kobieta to istnienie. Kobieta jest niedzielą, mężczyzna - dniem powszednim.

Mężczyzna ucharakteryzowany na kobietę i kobieta przebrana za mężczyznę jest fałszem, a potrzebna jest prawda - rzeczywistość taka, jaką sam Bóg ukształtował.

Mężczyzna, który żeni się z kobietą mądrzejszą od siebie, ogranicza swoją wolność.

Kobieta zakochana w wybitnym mężczyźnie traci poczucie swojej wartości, mężczyzna uświadamia sobie swoją wartość przez miłość szlachetnej kobiety.

Mężczyzna zakrywa swoje pochodzenie od małpy rozumem, kobieta strojem.

Boże! Jak ci mężczyźni są zarozumiali. Skoro tylko któremuś naznaczy kobieta rendez-vous, zaraz mu się zdaje, że jest w nim zakochana.

Idealnego męża poznaje się zwykle po tym, że jest on żonaty z inną kobietą.

Mężczyzna poddaje się urokowi przez oczy, czyli przez to, co widzi, kobieta poddaje się urokowi przez uszy, czyli przez to, co słyszy.

Mogą istnieć nawet takie stany, w których dusza męska kobietą wprost pogardza, a zwierzę ludzkie tęskni do niej.

Mężczyzna szuka ratunku na łonie kobiety — to jego słabość; kobieta zaś znajduje ratunek w słabości mężczyzny.

Po to istnieje kobieta, aby mężczyzna był dzięki niej mądry.

Mężczyzna, który moralizuje, jest hipokrytą. Kobieta, która moralizuje, jest najczęściej podstarzała.

Młodym mężczyzną jest ten, którego kobieta może uszczęśliwić lub unieszczęśliwić. Dojrzałym ten, którego już nie może uszczęśliwić.